Wszystko o włosach :)

Znów się dawno nie pojawiałam.. ale dziś mam dla was (aż 8 obserwatorów <3) notkę o pielęgnacji włosów. Każda jak sądzę chce mieć piękne, grube i lśniące włosy. Cóż, proste to nie jest, tym bardziej jeżeli mamy porozdwajane końcówki. Ale mam kilka sposobów, które mi pomogły więc może pomogą i wam.

Odstaw zwykłe szampony.
Tak, tak. Zaraz będzie: jak to? To czym mam myć włosy? Już tłumaczę. Na początku gdy chciałam zadbać o włosy używałam strasznie dużo szamponów, odżywek i innych sprejów na niszczące się włosy firm typu SYOSS albo Garnier. No niby coś tam było lepiej, ale gdy tylko przestawałam ich używać nagle robiło się bardzo źle. Powód? Ponieważ to tylko maskowało ich niedoskonałości a nie je naprawiało. Więc jakiś miesiąc temu rzuciłam to wszystko i kupiłam naturalny szampon ziołowy. Może nie pachnie tak samo pięknie jak inne, ale jest o wiele lepszy dla włosa. Przez ok. 3 tygodnie nie używałam żadnych odżywek, tylko ten szampon. Przez to z włosów wypłukały się te wszystkie chemiczne substancje, które udawały "odbudowanego włosa". I teraz większość popatrzy na efekt i stwierdzi, że wyglądają okropnie, gorzej niż wcześniej.. To prawda :) To dlatego, że dopiero wypłukałyśmy wszystkie wcześniej stosowane środki z włosów. Mają prawo wyglądać strasznie. W tym momencie zaczęłam od użycia maski Alterra. Kosztuje ok. 10 zł w Rossmanie. Zanim ją kupiłam poczytałam co nie co na jej temat w internecie. Wszyscy są zszokowani rezultatami a tym bardziej za nie wysoką cenę. Poleciałam do sklepu, znalazłam ją. Aha! Nie zawiera sztucznych barwników, aromatów ani silikonu. I co? Jestem podobnie zachwycona jak inne osoby. Maskę należy stosować raz w tygodniu. Ja trzymam ją ok. 1,5 - 2h. A na co dzień kupiłam naturalną odżywkę Joanny "Z apteczki babuni". Od czasu do czasu włosy spryskuję wodą brzozową. Do stylizowania używam jedynie jedwabiu w płynie Joanny, który jak wiadomo również ma pozytywne właściwości. Po takiej kuracji włosy są nie do poznania :D Nie wiem teraz czy kiedykolwiek wrócę to zwykłych szamponów. 

Czeee

Dawno mnie nie było - i tak mało kto to czyta więc nikogo to nie obchodzi xD Ale i tak się usprawiedliwię - miałam zepsuty komputer i skasowało mi wszystkie zdjęcia ;/ Więc cokolwiek miałam przygotowane, już tego nie mam :C Ale jakoś to to nadrobię.

Nie ważne. Mam już tunel 7mm <3 Rozpycham od czerwca. Sama robię plugi i rozpychacze, z modeliny. Potem wstawie zdjęcia, kto wie, jeżeli będzie zainteresowanie z waszej strony być może będzie można zamawiać je. Już pośród znajomych sprzedaję "fejki" - nikt prawdziwych nie chce póki co. Więc fejki też będzie można kupić. Potem pojawią się zdjęcia. No, to na tyle :)

† Krzyże †

Więc w końcu. Pazury. Byłyby wcześniej, ale leń ze mnie niesamowity i nie chciało mi się zgrać ich na komputer. Więc bierzcie i się cieszcie, mam nadzieję, że się podoba. 

Ostatnio coś spodobał mi się deathcorowy styl.. wiecie, tatuaże, kolce, tunele... A i grafiki na niektórych płyt powalają, chociaż za samą muzyką nie przepadam :) A wy co o tym sądzicie? :D Następnym razem zapewne pojawi się tu jakiś rysunek w tym stylu... :)

Brawo Kolorowy!

Dziś tak nie na temat. 

Na youtube można znaleźć wielu vlogerów - starszych, młodszych, głupszych, mądrzejszych... I wśród tych setek lub nawet tysięcy jest vloger o pseudonimie KolorowyVlog. Pozornie bananowaty chłopak ze stolicy, lubiący się z innych pośmiać. Ma ciekawe filmy, ale można by pomyśleć, że umie tylko hejtować (co w jego wydaniu jest zabawne, ale ile można..) I oto pewnego dnia pojawia się na jego kanale film o Bezdomnym Jasiu... Obejrzyjcie sami, i pamiętajcie żeby klikać w reklamy - Kolorowy za zarobione pieniądze w tego filmu chce wykupić mu miejsce w noclegowni na rok oraz uprawnienia na elektryka (którym zresztą kiedyś był). Brawo! :)

Ta -,-

Pisałam poprzednio, że schną nowe pazury. I że wam pokażę. Ale co? Oczywiście nie umiem usiedzieć i poczekać zanim wyschną. No i oczywiście się popsułyy ;/ Bywa. Kiedyś będą w końcu jakieś :D A teraz zachęcam do odwiedzania Sweet Peppers, czyli reaktywowanego bloga przyjaciółki :) No.. tydzień wakacji został, idę się zabić ;__; Jakoś minęły szybciej niż zwykle. 

Btw. Ma ktoś okulary lenonki, których chce się pozbyć? Chętnie przygarnę/wymienię na coś innego :) I znalezione zdjęcie... fajne nie? Wie może ktoś jak się nazywa ta pani? 

Ścianaaa xD

Kolejny przejaw mojej "twórczości" objawia się na mojej ścianie. W sumie jak dokończę ją maltretować.. ym, to znaczy ozdabiać to pokaże wam o co mi chodzi. A teraz, gdy to piszę schną nowe pazury :) Jutro efekty. 

+ może jakaś muzyka.. o wiem!  In Flames :) Swoją drogą, ładna okładka..

Mam farbyyyy

Zamówione farby do tkanin przyszły. Póki co nie mam  pomysłu co namalować :C Wąsy są zbyt hipsterskie, a poza tym już jedne mam... Hm, coś wymyślę i zabieram się do pracy. Jak wy macie pomysły to chętnie przyjmę w komentarzach :)

+ dziś dostajecie skan mojego rysunku - jakiś wiking :p Mówcie co poprawić :D